Rodzaj. obroża. Przeznaczenie. przeciw pchłom i kleszczom. 15, 87 zł. 24,86 zł z dostawą. Produkt: Obroża na pasożyty Nob Obroża na pchły i kleszcze bio eko dla psów psa szczeniaka szczeniaków szczeniąt. dostawa we wtorek. 4 osoby kupiły. 17,89 zł. - +. Fiprex Spot On Krople na kleszcze i pchły dla psa 10-20kg (rozm. M) op. 1szt. Preparat biobójczy przeznaczony do zwalczania pcheł, kleszczy, wszy i wszołów u psów. 15,12 zł. - +. Fiprex Spot On Krople na kleszcze i pchły dla psa poniżej 10kg (rozm. S) op. 1szt. Spray na pchły i kleszcze dla psa. Środki przeciw pchłom i kleszczom dla psów w formie sprayów działają bardzo podobnie do wymienionych wyżej kropli, jednak różnią się sposobem aplikacji. Spray należy nanieść na całą powierzchnię ciała zwierzaka, co znaczy, że trzeba starannie odgarniać kolejne warstwy sierści, by móc BEAPHAR VERMIcon Line-on to preparat na bazie bezpiecznego dla kotów dimetikonu, który tworzy na skórze kota barierę ochronną uniemożliwiającą poruszanie się pasożytów. Działa skutecznie na pasożyty zewnętrzne, czyli pchły, kleszcze i komary. Zawiera aloes wpływający łagodząco na skórę. Jedna pipeta działa do 4 tygodni. co do kapieli szamponem, Tosca jest juz troche brudnawa, i chialam ja wykapac. Kropelki juz sie koncza, bo zakrapialismy 4 kwietnia. Teraz na weekend majowy tez chcialam zakropic, ale wczesniej umyc. Wiem ze mowia wszyscy ze nie wolno kąpać dwa dni przed i dwa dni po, ale mnie jakos to nie przekonuje, dlaczego warstwa lipidowa wraz z Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Kleszcze to pasożyty, które poza posilaniem się na skórze ludzi i zwierząt, przenoszą również groźne choroby. Erlichioza i babeszjoza często prowadzą do śmierci czworonoga, dlatego działania profilaktyczne są bardzo ważne. Co wybrać na kleszcze dla psa? Najpopularniejszy wybór to obroża przeciw kleszczom lub kropelki, które nakłada się na skórę między łopatkami. Jak działa obroża przeciw kleszczom? Obroże odstraszają i zapobiegają żerowaniu kleszczy. Część z nich uśmierca pasożyta, więc, nawet jeśli wskoczy na naszego psa, substancje czynne znajdujące się w obroży szybko sobie z nim poradzą. Obroża działa dłużej niż krople przeciw kleszczom (nawet do 8 miesięcy!), dlatego są chętniej wybierane przez właścicieli psów, którzy mieszkają w okolicy lasów i pól. To właśnie tam najłatwiej spotkać kleszcza. Jak działa obroża przeciw kleszczom na ludzi? Nie wykazano negatywnych skutków zdrowotnych. Obroże są w 100% bezpieczne, ale nie należy pozwalać psu na kąpiel w trakcie jej używania. Po pierwsze, może to osłabić działanie obroży, a po drugie, substancje czynne źle działają na środowisko wodne i mogą zaszkodzić roślinom lub rybom. Jaka obroża przeciw kleszczom będzie najlepsza? Produkty ziołowe są delikatniejsze i będą dobrym wyborem dla rodzin z dziećmi oraz wrażliwych czworonogów. Selecta Obroża Herba bazuje na roślinnym składzie, który odstrasza pchły i kleszcze. Jeśli mieszkamy w okolicy, gdzie występuje bardzo dużo kleszczy, lepiej wybrać obrożę o bardziej chemicznym składzie, taką jak np. Sabunol GPI obroża ozdobna czerwona przeciw pchłom i kleszczom. Krople przeciw kleszczom dla psa – jak działają? Krople są dobrym wyborem, jeśli nie chcemy płacić więcej za obrożę lub nasz pies zmaga się z alergiami skórnymi. Krople przeciw kleszczom aplikuje się między łopatki, na skórę pupila. Czas działania to od 4 do 6 tyg, gdzie górny zakres dotyczy zwalczania i odstraszania pcheł. Średni okres skuteczności w przypadku kleszczy to ok. 4 tygodnie. W przypadku wzmożonej aktywności kleszczy część właścicieli decyduje się na podwójną ochronę, czyli obrożę oraz krople przeciw kleszczom dla psa. Jak chronić psa przed kleszczami? Ochrona za pomocą kroplom przeciw kleszczom dla psa lub obroży to obowiązkowe zabezpieczenie, ale nie zwalnia z czujności. Po każdym spacerze najlepiej dokładnie wyczesać pupila oraz obejrzeć jego skórę. Kleszcze najchętniej wbijają się w okolice: Pachwin Uszu Nad oczami W okolicach pyska i fafli Na szyi Niektórzy właściciele, znajdując kleszcza u psa, zastanawiają się, czy sam odpadnie. Po posileniu się prawdopodobnie tak się stanie, ale zostawienie kleszcza w skórze jest bardzo niebezpieczne! Im dłużej pasożyt żeruje, tym większa szansa, że zakazi naszego pupila. Gdy tylko zobaczymy kleszcza, należy jak najszybciej go wyciągnąć, a następnie uważnie obserwować czworonoga. Jak wyciągnąć kleszcza u psa? Nawet w przypadku stosowanie podwójnej ochrony, czyli na przykład obroży i kropelek między łopatki, może zdarzyć się, że nasz pupil i tak złapie kleszcza. Mimo że producenci dokładają wszelkich starań, żeby ich produkty były skuteczne, kleszcze stają się coraz bardziej odporne. Wynika to z globalnego ocieplenia, które sprawia, że niechciane pasożyty szukają żywicieli praktycznie przez cały rok. W związku z tym należy zabezpieczać psa nie tylko w okresie wiosenno-letnim, ale też w czasie jesienno-zimowym. Jak wyciągnąć kleszcza u psa, jeśli znajdziemy go po spacerze? Najlepiej użyć do tego celu pęsety do wyciągania kleszczy od Trixie. Po wyciągnięciu kleszcza upewnijmy się, że wyszedł on w całości – nie mogą zostać żadne odnóża, ponieważ zwiększa to ryzyko zakażenia. Najważniejsze, żeby kleszcze nie wyrywać, tylko wykręcić. Oderwana głowa pasożyta powoduje, że uwalnia on niebezpieczne substancje do organizmu naszego czworonoga. Nie należy bagatelizować kleszczy u psa, ponieważ choroby odkleszczowe każdego roku dotykają wiele czworonogów. Zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim ochrona w postaci obroży przeciw kleszczom lub kroplom jest obowiązkowa. W poprzednim poście opisałam wam czym są kleszcze, gdzie możemy je spotkać, jakie choroby przenoszą i jak się ich pozbyć, gdy już się wkręcą. Dziś skupię się na różnych sposobach walki z kleszczami. W myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć” polecam odpowiednio ubrać się na wyjście do lasu, czy na pole. Najlepiej ubrać się dość szczelnie, by utrudnić kleszczowi przedarcie się do naszej skóry. Buty za kostkę podczas spaceru też nie są złym pomysłem. Wbrew obiegowej opinii, kolor naszego ubrania nie ma dla kleszcza większego znaczenia. Kleszcze nie namierzają swoich ofiar wzrokiem, niektóre nawet nie posiadają oczu. Wyposażone są za to w narząd Hallera, dzięki któremu są w stanie rozpoznać kilkadziesiąt różnych zapachów, w tym zapach potu. Kleszcze wyczuwają też wibracje i ciepło. Dobrym pomysłem jest zdjęcie z siebie ubrania, w którym byliśmy na spacerze i porządne wytrzepanie go z ewentualnych kleszczy. Niektórzy zbierają łażące po psie kleszcze lepkim wałkiem do ubrań. Pamiętajcie, żeby sprawdzić wszystkie zakamarki ciała psa, w których kleszcze lubią się najczęściej wbijać: uszy, pachwiny, fafle, szyja, genitalia. Jeśli chodzi o środki ochrony psa przed kleszczami, na rynku występuje cała masa produktów. Krople spot-on Preparat w formie kropli aplikuje się bezpośrednio na skórę psa. W zależności od producenta można się spotkać z różnymi substancjami aktywnymi odstraszającymi i zabijającymi kleszcze. Minus jest taki, że kleszcz musi się wbić w psa, by substancja aktywna mogła go zabić. Możecie więc spotkać wbite w skórę psa, lecz martwe kleszcze. Większość preparatów w kroplach działa przez miesiąc chyba, że pies ma częsty kontakt z wodą. Dodatkowo potrafią odstraszać i zabijać pchły. Na rynku możecie znaleźć takie krople jak: Fypryst (wypróbowałam i u mnie się sprawdziły)Frontline (również wypróbowałam i u mnie się sprawdziły)SabunolFiprex AdvantixEktoparBephar Spraye Substancje aktywne znajdują się w formie płynnej w butelce z rozpylaczem. Działają podobnie jak krople, tylko sposób ich aplikacji jest inny. Osobiście nie używałam tej formy ochrony psa, ponieważ ten sposób aplikacji wydaje mi się mniej dokładny i bardziej stresujący dla psa. Na rynku możecie znaleźć spraye: FiprexFrontlineSabunolPess Obroże Plusem obroży przeciwkleszczowej jest to, że powinna wystarczyć na cały kleszczowy sezon. Obroża Foresto działa na przykład przez osiem miesięcy. Nie trzeba więc pamiętać co miesiąc o podawaniu nowego preparatu, jak w przypadku kropli czy sprayu. Ważny jest przy tym sposób założenia obroży. By działała prawidłowo musi przylegać do skóry psa. Innym plusem obroży jest to, że wiele z nich działa nawet gdy pies sporo czasu spędza w wodzie. Ponieważ Wektor uwielbia pływać i w sezonie kleszczowym zdarza mu się codziennie zaliczyć kąpiel w jeziorku, zdecydowałam się wypróbować obrożę Foresto. Póki co…działa. Na rynku znajdziecie obroże takich firm jak: ForestoSabunolPchełkaKiltixPessBepharHilton Tabletki Niedawno na rynku pojawiły się tabletki Bravecto. Substancją czynną jest w nich fluralaner. Producent podaje, że tabletki działają zarówno na pchły jak i kleszcze przez trzy miesiące od podania ich psu. Żeby substancja czynna zaczęła działać kleszcz musi zacząć żerować na psie. Tabletki nie działają więc odstraszająco na pchły i kleszcze, nie daje też pewności, że pies nie zarazi się od kleszcza groźną chorobą. Na rynku dostępne są też tabletki firmy Nexgard z substancją czynną afoksolaner. Zasada ich działania jest bardzo podobna do poprzednio opisanych tabletek, tylko czas działania krótszy. Tabletki Nexgard trzeba podawać co miesiąc. Osobiście nie używałam tabletek i mam do nich sporo zastrzeżeń. NexgardBravectoNexgard Przywieszki TickLess to kolejna nowość na rynku. Za pomocą ultradźwięków ma uczynić psa niewidocznym dla kleszczy. Producent podaje, że przywieszka ta zaburza działanie narządów Hallera u kleszczy. Co ciekawe, podobno działa też odstraszająco na pchły. Po uruchomieniu przywieszka działa przez 10-12 miesięcy. Jest to na pewno ciekawa alternatywa dla środków chemicznych. Może stanowić ochronę dla psów chorych, alergików, ciężarnych suk, małych szczeniaków i innych psów, które z różnych przyczyn nie powinny zażywać tradycyjnej chemii. Minusem jest brak wodoodporności. Pies nie powinien pływać w przywieszce, ponieważ zasilana jest bateriami. Czy działają? Nie sprawdzałam, ale jestem ciekawa waszych opinii. Wszystko jedno jaką formę ochrony psa przed kleszczami wybierzecie, bądźcie zawsze czujni. Znam przypadki, gdy pies zabezpieczany był kroplami i obrożą, ale i tak zachorował na babeszjozę. Bądźcie też czujni jeśli wasz pies ma kontakt z kotami, królikami i innymi zwierzętami. Część preparatów stosowanych w środkach przeciw kleszczowych dla psów jest toksyczna dla innych zwierząt. Zawsze dokładnie czytajcie ulotkę zanim zastosujecie jakiś preparat na swoim psie. Pamiętajcie też o środkach odstraszających kleszcze dla was 😉 Dla ludzi istnieje też opcja zaszczepienia się przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Obecnie rynek oferuje mnogość preparatów odstraszających kleszcze czy pchły żerujące na naszych pupilach. W związku z tym łatwo się pogubić, który z nich jest odpowiedni, a co najważniejsze skuteczny i bezpieczny dla psiego zdrowia. SPOSÓBY OCHRONY PSÓW PRZED KLESZCZAMI I PCHŁAMI: Najczęściej spotykanymi pasożytami zewnętrznymi naszych domowych czworonogów są pchły oraz kleszcze. Dodatkowo są one aktywne w ciągu całego roku kalendarzowego, ponieważ pchły mogą pojawiać się u psów zarówno w trakcie lata, jak również i zimy. Z kolei kleszcze w związku ze znacznym ociepleniem się klimatu, żerują już od lutego aż po samą późną jesień. Pasożyty te nie tylko są uciążliwe dla psów (czy mieszkańców domu) lecz również przenoszą wiele niebezpiecznych chorób. Pchły bywają nosicielami tasiemca o nazwie Dipylidium caniunm, natomiast kleszcze to zazwyczaj główne źródło: bakterii Borrelia burgdorferi wywołującej chorobę o nazwie borelioza; pierwotniaków Babesia canis powodujących babeszjozę;bakterii z gatunku Anaplasma phagocytophilum, Ehrlichia spp. oraz Rickettsia rickettsii; Stwierdzono, że co 5 kleszcz jest nosicielem groźnej dla psów babeszjozy, a co 3 z nich posiada w sobie więcej niż jedno źródło choroby. Stąd silna potrzeba ochrony każdego psa, niezależnie od miejsca, w którym żyje czy miejsca, w którym często przebywa. Na kontakt z kleszczem narażone są zarówno czworonogi aktywnie pracujące podczas polowań w lasach, jak również miejskie pieski typu york czy szpic miniaturowy spacerujące tylko po miejskich parkach. Obecnie kleszcza można spotkać praktycznie wszędzie. Aktrualnie najbardziej dostępnymi środkami ochrony przed pasożytami zewnętrznymi psów są obroże, preparaty tzw. spot – on (jest to płyn aplikowany bezpośrednio na kark zwierzęcia), wszelkiej maści spray’e oraz tabletki. Ten ostatni jest stosunkowo nowym produktem na rynku w związku z tym posiada on wiele opinii, a tym samym bywa kontrowersyjnym środkiem ochrony czworonoga. Niemniej jednak wybierając obojętnie który preparat warto dowiedzieć się jakie zdanie na ten temat posiada lekarz weterynarii, ponieważ tylko on posiada wiedzę i jest w stanie ocenić, który sposób obrony przed kleszczami i pchłami będzie odpowiedni dla naszego pupila. Dodatkowo ustali on idealną dawkę adekwatną do wagi psa czy jej czasu działania. TABLETKA NA KLESZCZE – CO TO JEST? JAK ONA DZIAŁA? Tabletki na kleszcze dla psa to nic innego jak porcja leku podana w takiej właśnie formie. Zwierzę musi ją połknąć, aby jej aktywne substancję mogły zadziałać w psim organizmie. Tabletka wchłaniana jest w przewodzie pokarmowym skąd przedostaje się do krwioobiegu. Tego typu środek ochrony posiada dużą biodostępność, która stanowi ponad 85%. Aktualnie najbardziej znaną marką jest firma Bravecto. Marka ta produkuje preparaty rozprowadzające substancje czynne po całym organizmie zwierzęcia, a ich największe stężenie spotkać można w tkance tłuszczowej psa, w wątrobie, nerkach oraz mięśniach. Tabletka Bravecto według producenta szybciej wchłania się gdy jest ona podana wraz z pokarmem. Taki typ ochrony czworonoga przed kleszczami stosowany jest u zwierząt od ósmego tygodnia życia (pod warunkiem, że waga psa wynosi więcej niż 1,3 – 2 kg). Z kolei mniejsze i młodsze osobniki powinny być chronione przy pomocy spray’ów, ponieważ ich skład jest zdecydowanie bezpieczniejszy i mogą być one stosowane już od pierwszych dni życia psa. Sposób działania tabletki przeciwko kleszczom jest stosunkowo prosty. Niechciany pasożyt musi zacząć żerować na ciele czworonoga, aby zabójcza substancja czynna mogła na niego zadziałać. W tym przypadku niezwykle ważny jest kontakt z lekiem, który jest obecny w ciele zwierzęcia. W związku z tym nie jest to idealny środek na ochronę przed chorobami odkleszczowymi. Tabletki nie są w stanie całkowicie wykluczyć tego ryzyka. Proces działania Bravecto (a raczej jego substancji czynnej czyli fluralaneru) czy innego tego typu produktu to nic innego jak czynnościowe blokowanie kanałów chlorkowych (zwłaszcza przepływu naładowanych jonów chlorkowych do i z komórek), które aktywowane są poprzez ligandy takie jak kwas gamma – aminomasłowy (GABA) oraz glutaminian (są to niezwykle ważne neuroprzekaźniki). Oznacza to, że preparaty te blokują przesyłanie ważnych sygnałów w układzie nerwowym pajęczaka oraz utrudniają one pracę receptorów istotnych dla prawidłowego funkcjonowania kleszcza. Te wszystkie mechanizmy prowadzą jednoznacznie do paraliżu pasożyta, a tym samym do jego śmierci. Aktualnie najbardziej znaną marką tabletek przeciwko kleszczom (oraz pchłom) jest Bravecto. W swym składzie zawiera ona fluralaner, który w skuteczny sposób uśmierca pasożyty zewnętrzne u psa. Ważnym jest, aby tabletka Bravecto była podana w odpowiedniej dawce oraz swej mocy adekwatnej do masy zwierzęcia. Produkt ten działa w sposób ciągły przez 12 tygodni przeciwko pchłom i od 8 do 12 tygodni przeciwko kleszczom. Producent poleca, aby w przypadku intensywnej inwazji pcheł podać lek co12 tygodni, z kolei w zależności od gatunku atakujących psa kleszczy leczenie kontynuować co 8 – 12 tygodni. Należy pamiętać, że ta forma ochrony to tzw. „środek ektopasożytobójczy”. Oznacza to, że likwidowane są tylko te pasożyty, które przytwierdziły się do skóry zwierzęcia, a tym samym zaczęły żywić się jego krwią. Zazwyczaj tabletka Bravecto swym wyglądem przypomina psie ciasteczko co zdecydowanie ułatwia podanie jej czworonogowi. Lek ten można nabyć zarówno w sklepach zoologicznych jak i u lekarza weterynarii. Cena Bravecto waha się w granicach 100 zł do 160 zł. Jest to związane od masy ciała psa oraz miejsca jej zakupu. Obecnie rynek oferuje wersję tej tabletki przeciw kleszczom w 5 wariantach. Mianowicie: dla bardzo małych psów, małych psów, średnich psów, dużych psów oraz bardzo dużych psów. Producent zapewnia, że ta forma ochrony jest bezpieczna dla suk w czasie ciąży i laktacji. Co więcej, cieczka nie jest przeciwskazaniem do jej zażycia. *Lek weterynaryjny Bravecto można stosować w celu leczenia zakażeń pasożytami także u kotów (np. polecany jest w trakcie inwazji świerzbowca usznego u kotów). Zazwyczaj w przypadku kotów stosuje się Bravecto krople, które przy pomocy pipety nakłada się na skórę u podstawy czaszki tego zwierzęcia. Także w tym przypadku dawkę oraz moc substancji czynnej dobiera się odpowiednio do masy ciała kota. Po nałożeniu działa ona przez 12 tygodni przeciw pchłom oraz kleszczom. Tabletka o nazwie Simparcia również działa przeciwko kleszczom, lecz jej czas działania jej substancji czynnej (w tym przypadku to sarolaner) wynosi 5 tygodni. Forma w jakiej występuje także przypomina psi przysmak, a jej cena oscyluje w granicach 30 zł do 60 zł. Zakupić ją można w gabinetach weterynaryjnych, z kolei sklepy zoologiczne oferują opakowanie zbiorcze tj. 3 tabletki w cenie 90 – 250 zł. Ta wersja tabletki na kleszcze występuje w wersji dla bardzo małych psów, małych, średnich, dużych oraz bardzo dużych psów. Może być ona podawana czworonogom ważącym od 1,3 kilograma, a jej zakres wagowy jest dość szeroki. Stosowanie jej u suk będących w ciąży powinno być konsultowane z lekarzem weterynarii, ponieważ producent nie wykonał badań pod tym kątem. Simparicia działa przeciwko pchłom już po 8 godzinach od podania psu tabletki, natomiast przeciwko kleszczom – 12 godzin po. Pasożyty bytujące na skórze zwierzęcia uśmiercane są w ciągu 24 godzin od jej spożycia. Dodatkowo można spotkać się z preparatem o nazwie – NexGard, którego substancją czynną jest afoksolaner. Środek ten dostępny jest w 5 wariantach, każdy zawierający inne stężenie afoksolaner’a. W tym przypadku dawka podawana psu również jest zależna od masy ciała zwierzęcia. NexGard posiada w swym składzie także oksym milbemycyny, który stosowany jest w leczeniu inwazji nicieni żołądkowo – jelitowych. Jedną tabletkę podaje się psu raz na miesiąc, a działanie jej objawia się w sposób następujący: pchły zabijane są w ciągu 8 godzin od podania, natomiast kleszcze po 48. Te tabletki przeciwko zewnętrznym pasożytom dostępne są w sklepach zoologicznych, a opakowanie zawierające 3 sztuki kosztuje od 120 zł do 200 zł. TABLETKI NA KLESZCZE – OPINIE : Preparaty przeciw kleszczom i pchłom podawane w formie tabletek wywołują wiele kontrowersji wśród właścicieli psów. Niektóre rasy nie powinny być leczone w taki sposób, ponieważ wykazują dużą nadwrażliwość na substancje czynne w nich zawarte. Tym samym reagując na ich działanie w sposób niepożądany i niepokojący. Główne przeciwskazania to: powikłania w postaci biegunek lub wymiotów, nadmierne ślinienie. Co więcej, niektóre psy potrafią zwymiotować (klika godzin po spożyciu) taką tabletkę, co całkowicie uniemożliwia ocenę jej skuteczności. Pojawiają się także głosy mówiące o totalnym braku działania w sposób odstraszającym kleszcze. Z kolei grupa ludzi popierająca taką formę ochrony psów ceni sobie tego typu preparaty za ich długość działania, niewrażliwość na czynniki zewnętrzne typu deszcz czy chociażby kąpiel, dużą skuteczność oraz zupełny brak zapachu (w przeciwieństwie od obroży przeciw kleszczom i pchłom). Każdy właściciel psa przed wybraniem skutecznej ochrony swego czworonoga powinien zapoznać się z wadami oraz zaletami każdego środka. Dodatkowo powinien skonsultować swój wybór z lekarzem weterynarii, ponieważ tylko on posiada odpowiednią wiedzę na temat leków, odpowiedniego stężenia czy dawki jaką pies powinien przyjąć w celu ochrony przed pasożytami zewnętrznymi. Należy również posiadać świadomość, że choroby przenoszone przez pchły i kleszcze bywają śmiertelne dla domowych czworonogów. Zapisz się na newsletter! 18 marca 2010, 23:17 ja dobrze wiem jak działają preparaty, frontline nam się sprawdzał 2 lata temu, niestety w zeszłym sezonie wyciągałam z psa po kilka kleszczy dziennie już opitych mimo iż zakrapiałam sunie co 25 dni, potem usłyszałam opinię od wetów, że na naszym terenie frontline już nie działa, więc przeżuciłam się na kiltixa, było fajnie przez 2 miesiące 3-4 kleszcze wbite w ciągu tygodnia, potem sielanka się skończyła znów opite dziady, więc dodatkowo zakrapiałam advantixem ten zestaw był super, ale dowiedziałm się dzisiaj, że nie wolno łączyć obroży i kropelek nawet tej samej firmy bo za dużo toksyn dla psa i jest to szkodliwe dla niego więc jestem w kropce, a po dzisiejszym kleszczu jestem przerażona, co dalej? dodam, że na moim terenie spacerowym jest masę zwierzyny łownej (sarny, dziki, lisy bażanty, więc i cholerników masę) EKTOPAR !!!! Zupełnie nie polecam, najgorsze g_o, z jakim miałam do czynienia. Na początku myślałam, że to może ból? Pies nagle jak oszalały zrywał się z spania i biegał po mieszkaniu ocierając się o ściany . Jako że psiak ma mocznicę któa obecnie leczymy i cukrzycę, myslalam ze to akiś ogromnny skok cukru i pies nie wie co z sobą zrobić. Podlatywała do miski , pija, za chwile znowu zryw i galopem przed siebie, powrót już przy ścianie o ocieranie się. Przy czym dodam, że psiak nie drapał się łapami o pyszczku i uszach. Swędzaiał ją zadek i tylne łapy- podgryzała je. Pojechaliśmy do weta, ja w obawie ze pies ma atak padaczki! Wet mówił że ją boli trzustka i podał nospę, tramal i kroplówkę jakaś. Dupa...ZERO poprawy. Więc myślę sobie, skoro by ją coś bolało to do jasnej ciasnej tramal powinien pomóc i powinna być różnica, a jeśli boli to powinno przestać. Wet nie miał pomysłu, ja już w ogole. w domu znowu zrywanie się z snu i beganie jak szalona. Dałam jej pyralginę. Potem druga część- no cholera jeśli boli, musi przejsc . ZERO poprawy . Poźniej wet pyta się czy nie mogła mieć kontaktu z jakimś alergenem- czy ktoś nie wysypywał na trawie czegos , czy ja jej czegoś innego nie dałam-inny szampon, odzywka, woda , ręcznik z płynem innym-cokolwiek innego. I wtedy mnie olśniło.. Ektopar wylałam jej na grzbiet i w okolice ogonka na grzbiecie w piatek rano. Akcje zaczęły sie w piątek wieczorem!!! Więc ewidentnie wksazuje to na rekcję na to cholerstwo!! Pies nigdy sie tak nie zachowywał , 3 noce były nieprzespane ani dnie, mysleliśmy że się pies wykończy z osłabienia! Ale apetyt zachowany, kupka, siku były , ale ten świąd był masakrczyny . NIE POLECAM TEGO PREPARATU!!!!

co na kleszcze dla psa forum